Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 11:42, 31 Sie 2007 Temat postu: Dowciapy (bez linków) ^^ |
|
Piszcie dowcipy, chętnie się pośmiejemy ;)
Usłyszane na PETRUSIE:
stoi Jasiu koło koparki i dał się nabrać
idzie facet przez pole a tam w gruncie rzeczy
wiesza jasiu rzeczy na balkonie i mowi "rzeczywiscie"
Inne
(dlugie ale warto przeczytac)
Facet ogląda telewizję... po pewnym czasie widzi reklamę- stoi taki playboy na plaży, obok niego jakaś dziewczyna... Playboy mowi "na dziewczynę", wtem przylatują pelikany i rozszarpują dziewczynę na kawałki. Koleś przed telewizorem myśli "O, fajne te pelikany, jutro tesciowa przychodzi, przydadza mi sie ;)". Dzwoni po te pelikany, na drugi dzień mu dostarczają. Testuje... widzi jakiś brzydki stołek i mówi pelikanom "Stół..." nic "Ława..." nic "KRZESŁO..." nic... zbulwersowany dzwoni do goscia ktory mu sprzedal pelikany a ten mu mówi "bo to trzeba mowic NA stół, NA ławę..." koles zadowolony odklada sluchawkę, mówi "NA..." i przerywa mu dzwonek do drzwi. Chowa pelikany, otwiera a tam teściowa.... a tesciowa jak tesciowa wchodzi i węszy po jego domu... nagle odkrywa koc a tam pelikany i krzyczy- "Rysiek a na CH*J Ci te pelikany!" ;))
Trafił ped... gej do nieba ;) idzie po schodach w strone bramy no i widzi tabliczke "zrób kupę"... robi... idzie dalej... znowu widzi tabliczkę "zrób kupę 10razy" robi robi, caly dzien minal az w koncu zrobil... nagle tabliczka "zrob 100 razy kupę" trudzi się chlopak przez tydzien ale wkoncu zrobil... idzie, napotyka Świętego Józefa przed bramą i sie pyta "Ale Józefie, po co były te tabliczki?" a on mu na to "Teraz już wiesz do czego dupa służy" :))
Żona wychodzi wieczorem do koleżanki. Mąż nagle zgłodniał i musi sobie zrobić coś do jedzenia... postanawia zrobić jajecznicę. Wyjął pierwszą lepszą patelnie (tak sie składa że teflonową) i usmażył jajka. Zjadł i zabiera się za mycie patelni... jajka przywarly do patelni no to zaczął skrobać po niej... Wtem wchodzi żona do domu i mówi "Nie skrob po teflonie!" a on "sama jestes poteflon" ;)
kadłubek- ktoś bez rączek i bez nóżek :)
Kadłubek ma dziś urodziny :) Matka rano go budzi i mówi "synku, prezent masz na szafie"... kadłubek wkurzony wyczolguje sie z łóżka, turla sie do szafy i wali w nią ciałem... po 5 minutach prezent spadł na już pokrwawionego kadłubka... kadłubek ucieszony rozrywa zębami opakowanie, odwiazuje wstążeczke... patrzy... a tam skakanka ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Obi
Admin Serwera
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: Śro 8:44, 12 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Przychodzi ROOBAS do Obi i mówi : " Poprosze kilo paruwek"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:06, 08 Paź 2007 Temat postu: |
|
Przychodzi Obi do sklepu i mówi: "Poprosze kilo Piwa"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 1:29, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
Przychodzi baba do lekarza a tam obi
|
|
Powrót do góry |
|
|
ROOBAS31
Gość
|
Wysłany: Pią 9:06, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
Mąż wraca do domu lekko niewyraźny:
- Piłeś?
- No coś ty, ani kropelki.
- Przecież widzę, że ledwie stoisz na nogach. Przyznaj się. Piłeś?
- Nie piłem.
- Powiedz Gibraltar.
- Piłem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ROOBAS31
Gość
|
Wysłany: Pią 9:08, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
Pewnego dnia dwóch facetów pojechało na biwak. Jeden z nich został zaatakowany przez żmiję, która ukąsiła go w członek. Wrzasnął do kolegi:
- Dzwoń do lekarza i spytaj, co mamy robić!
Kolega więc mówi lekarzowi, że kumpel został zaatakowany przez żmiję. Lekarz poradził:
- Musi pan wyssać truciznę, inaczej w ciągu 12 godzin umrze.
Ukąszony pyta się, co powiedział lekarz, a kolega na to:
- Że umrzesz w ciągu 12 godzin.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ROOBAS31
Gość
|
Wysłany: Pią 9:09, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
Facet miał mieć kontrolę skarbową, a jak każdy trochę kręcił przy zeznaniach. Nie wiedział jak się ubrać na tą okazję, poszedł więc po radę do znajomego doradcy podatkowego. Ten bez namysłu kazał mu się ubrać jak ostatni kloszard, żeby inspektor wiedział, że faktycznie ma do czynienia z nędzarzem. Facet nie uwierzył za bardzo i poszedł jeszcze do znajomego adwokata. Ten kazał mu się ubrać jak najlepiej, żeby inpsektor traktował go poważnie. Strapiony, z mętlikiem w głowie poszedł po radę do rabina. Ten wysłuchał go spokojnie i mówi:
- Tak jak mówisz, przypomina mi się pewna historia kobiety, która nie wiedziała jak się ubrać na noc poślubną. Matka kazała jej włożyć długą, grubą koszulę nocną, a koleżanka super seksowny komplecik...
- A co to ma wspólnego ze mną?! - pyta sie facet.
- Nieważne jak się ubierzesz. I tak cię wyp....olą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ROOBAS31
Gość
|
Wysłany: Pią 9:10, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
Gadają dwaj kumple w biurze po urlopie
- Ty! Dobrze się czujesz?
- Czemu pytasz?
- Bo od kiedy nosisz biustonosz!
- Od momentu jak go żona znalazła w naszym samochodzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
ROOBAS31
Gość
|
Wysłany: Pią 9:13, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
Idzie sobie mały krecik przez las i cały czas radośnie wyśpiewuje:
- La, la, la, ja jestem bogiem, ja jestem bogiem, la, la, la.
Po jakimś czasie spotyka lisicę.
- Kreciku, a co ty tak wyśpiewujesz, toć ty jesteś krecikiem, a nie bogiem - dziwi się lisica.
- Jestem, jestem bogiem, zaraz ci to udowodnię - stwierdza krecik i opuszcza spodnie.
- Ooo mój boże! - mówi lisica.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ROOBAS31
Gość
|
Wysłany: Pią 9:14, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
Mama pyta się swego synka:
- Jasiu, jak się czujesz w szkole?
- Jak na komisariacie: ciągle mnie wypytują, a ja o niczym nie wiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ROOBAS31
Gość
|
Wysłany: Pią 9:18, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
Wspomnienia Taternika:
"Podczas jednego z obozów wspinaczkowych w Tatry pojechaliśmy w rejon Morskiego Oka.
Dotarliśmy pod ścianę. Nasz instruktor (jako, że byliśmy przygotowani na wyprawę pod każdym względem) zaproponował, żebyśmy sobie strzelili po jednym - "żeby nam się ściana trochę położyła - będzie się lepiej wchodzić". Towarzystwo nie namyślało się długo i zaczęli "kłaść ściany" dosyć intensywnie, z czasem flaszki zaczęły topnieć jedna po drugiej i skończyło się na kompletnym uboju. Gdy grupa ocknęła się równo ze świtem zauważyli, że brakuje wśród nich prowodyra libacji - instruktora..."
I tutaj następuje wersja GOPR-owców:
"Zapieprzamy gazikiem, wyjeżdżamy zza zakrętu a tu jakiś facet na środku drogi idzie na czworaka, wbija haki w asfalt i asekuruje się liną..."
|
|
Powrót do góry |
|
|
ROOBAS31
Gość
|
Wysłany: Pią 9:19, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
Dentysta schyla się właśnie nad pacjentem i ma zamiar rozpocząć borowanie,gdy nagle zastyga w bezruchu i pyta nieufnie:
- Czy mi się tylko wydaje, czy też trzyma pan rękę na moich jądrach??
Pacjent spokojnym głosem:
- To tylko taka mała asekuracja. Bo przecież nie chodzi o to, żebyśmy sobie ból zadawali... Prawda Panie Doktorze?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ROOBAS31
Gość
|
Wysłany: Pią 9:25, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
Penis jest jak pies:
- plącze się miedzy nogami,
- lubi, jak się go głaszcze,
- cieszy się razem z panem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ROOBAS31
Gość
|
Wysłany: Pią 9:25, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
- Kochanie, wyrzuć śmieci!
- *cenzura*, dopiero co usiadłem!
- A co do tej pory robiłeś?
- Leżałem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ROOBAS31
Gość
|
Wysłany: Pią 9:28, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
Lekcja biologii - nauczycielka wyjaśnia dzieciom fenomen jąkania. Opowiada że jąkanie występuje jedynie u ludzi i żadna inna żyjąca istota nigdy nie została dotknięta wadą jąkania.
Na to Jasio podnosi rękę i mówi:
- To nie prawda pani profesor
- W takim razie wytłumacz dlaczego tak myślisz?
- Wczoraj, gdy bawiłem się z kotem w ogródku, wskoczył przez płot wielki Rottweiler sąsiadów. Na to mój kot: "ssss .... ssss .... ssss .... " i zanim zdążył powiedzieć "Spierd...j" ten okropny pies zjadł go.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ROOBAS31
Gość
|
Wysłany: Pią 9:32, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
Trzech starszych panów rozmawia o trzęsących się im rękach. Pierwszy mówi:
- Moje ręce trzęsą się tak bardzo, że kiedy się dziś goliłem, zaciąłem się w policzek.
Drugi go przebija:
- Moje ręce trzęsą się tak bardzo, że kiedy wczoraj strzygłem trawę, pociąłem wszystkie moje kwiatki.
Na to trzeci:
- To nic! Moje ręce tak się trzęsą, że kiedy wczoraj sikałem, doszedłem trzy razy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
ROOBAS31
Gość
|
Wysłany: Pią 9:39, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
Euro 2012
Komentarze Rządu na temat Euro 2012:
Minister Sportu: To będzie wspaniała lipcowa impreza...
Minister Edukacji: Te eliminacje wygraliśmy w cuglach...
Premier: To sukces bliźniaczo podobny do wygranych wyborów parlamentarnych 2005...
Stanisław Łyżwiński: Nie jestem ojcem tego sukcesu...
Donald Tusk: Oczywiście Polska powinna organizować ME 2012 ale sposób, w jaki zrobił to PiS jest niedopuszczalny. Platforma Obywatelska zamierza zaskarżyć ustawę UEFA do Trybunału Konstytucyjnego
Józef Oleksy: O ku*wa, teraz to dopiero będą przekręty.
Renata Beger: Serdecznie dziękujemy prezesowi UEFA Anana Platana.
Ludwik Dorn: Przegranych zakujemy w kamasze.
A. Lepper: W tych mistrzostwach nic nie zablokuje nam drogi do sukcesu.
Posłanka Sandra Lewandowska: A naszych zwycięzców namaścimy pachnącymi olejkami.
Edytka Górniak: Odpier*olcie się - nie zaśpiewam hymnu!
L. Miller: Nieważne jak zaczniemy - ważne jak skończymy.
Prezydent: Oczywiscie zdążymy zbudować 3 mln stadionów.
Premier: To wielkie wyróżnienie dla Wolski
Jurek: musimy zapisać w konstytucji obronę stadionów od chwili poczęcia !
Konfucjusz: Szczęśliwy ten, kto mieszka daleko od stadionu.
Rasialdo: Kto przyjdzie mnie obejrzeć? Ooo, las rąk widzę!
Nostradamus: W 2012 i koniec świata i Polska będzie mistrzem świata... dwa w jednym normalnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ROOBAS31
Gość
|
Wysłany: Wto 15:27, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
W dowód przyjaźni Bush z Putinem zamienili się sekretarkami. Po jakimś czasie sekretarka Busha telefonuje do niego z Rosji.
- Szefie, ja tutaj nie wytrzymam. Kazano mi związać włosy, założyć stanik i podłużyć spódnicę.
Wkrótce do Putina telefonuje ze Stanów jego sekretarka.
- Szefie, ja tutaj nie wytrzymam! Kazano mi rozpuścić włosy, zdjąć stanik i tak skrócić spódnicę, że lada moment będzie mi widać kaburę i jaja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ROOBAS31
Gość
|
Wysłany: Wto 15:33, 16 Paź 2007 Temat postu: z innej beczki.... |
|
- Dlaczego Kubica jeździ tak szybko?
- Bo chce zdążyć do mety zanim jego mechanicy popełnią kolejne błędy.
Czym zasłynął Kubica w Chinach?
- Nie rozbił bolidu mimo usilnych starań reszty zespołu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ROOBAS31
Gość
|
Wysłany: Wto 15:35, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
Około północy mama i tata Jasia odbywają stosunek. Mama strasznie skacze po tacie, wtedy wchodzi Jasiu po czym wybiega i zaczyna płakać. Mama wybiegła za nim. Zaskoczona mama mówi do Jasia:
- Nie płacz Jasiu, tatuś jest gruby ja musiałam mu wcisnąć brzuch z powrotem żeby był chudy.
- Nie da rady mamo! Jak Ty wychodzisz to przychodzi sąsiadka i zaczyna tatę nadmuchiwać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ROOBAS31
Gość
|
Wysłany: Wto 15:40, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
Przychodzi Indianin do wodza i mówi:
- Dlaczego mamy takie brzydkie imiona?
- Brzydkie? A nie podoba ci się imię syna Sokole Oko?
- No..... podoba....
- A imię brata, Ryczący Niedźwiedź?
- No.... podoba....
- To nie zawracaj mi głowy Śmierdzący Mokasynie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ROOBAS31
Gość
|
Wysłany: Wto 16:01, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
Przychodzi Jasiu do szkoły z nowym discmanem na uszach. Pani sie pyta Jasia:
- Ile jest 2+2?
A Jasiu na to:
- Mniej niż zero...
Pani mówi:
- Jasiu idziemy do dyrektora!
A Jasiu:
- Jesteś szalona....
Dyrektor się pyta Jasia:
- Jasiu jak Ty się zachowujesz?
A Jasiu:
- Jak statki na niebie...
Pani dyrektor goni Jasia po całym pokoju. Na to Jasiu:
- Nas nie dogoniat...
Pani bije Jasia. A Jasiu:
- Uuu... chłopaki, uuu... nie płaczą...
Pani dyrektor bije Jasia coraz mocniej.
A Jasiu:
- Mocniej, mocniej...
Pani dyrektor wyrzuca Jasia przez okno. Jasio upada i mówi:
- Widziałem orła cień...
Przychodzi do niego kolega i się pyta:
- Jasiu jak było?
A Jasiu:
- Przeżyj to sam...
Jasiu przychodzi do domu. Mama się go pyta:
- Jak było w szkole? A Jasiu: - Samo życie, samo życie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obi
Admin Serwera
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: Sob 10:19, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
JEJ pamiętnik:
"Sobota wieczorem, wydał mi się trochę dziwny.
Umówiliśmy się na drinka w barze. Ponieważ całe popołudnie z
koleżankami byłam na zakupach, myślałam, że może to moja
wina...dotarłam trochę z opóźnieniem ; ale on nic nie
powiedział. Żadnego komentarza. Rozmowa była jakaś spięta, więc
ja proponowałam pójść w inne miejsce, bardziej spokojne,
intymne. W drodze do ładnej restauracji on dalej był dziwny. Był
jakby nieobecny. Próbowałam go rozbawić, i zaczęłam się
zastanawiać czy to moja wina czy nie! Pytałam czy coś nie tak
zrobiłam, on powiedział że nie mam z tym nic wspólnego, ale jego
odpowiedź nie była przekonująca. Później w drodze do domu
objęłam go i powiedziałam że go bardzo kocham ale on dał mi
tylko zimny pocałunek bez żadnego słowa. Nie wiem jak tłumaczyć
jego zachowanie, nic nie powiedział... nie powiedział że mnie
kocha... bardzo się tym martwię! W końcu byliśmy w domu; w
tamtej chwili byłam pewna że on chciał mnie zostawić; próbowałam
z nim rozmawiać, ale on włączył telewizor i oglądał coś
zanurzony w myślach, chcąc jakby powiedzieć że wszystko się
skończyło. W końcu poddałam się i poszłam spać. Ale dziesięć
minut później, niespodziewanie on też przyszedł do łóżka, i o
dziwo oddał moje pieszczoty, i kochaliśmy się, mimo że cały czas
był jakiś zimny, jakby daleko ode mnie. Próbowałam rozmawiać
znowu o naszej sytuacji, o jego zachowaniu, ale on już spał.
Zaczęłam płakać, i płakałam całą noc aż zasnęłam. Jestem pewna
że on myśli o innej, moje życie jest takie trudne."
JEGO pamiętnik
"Legia przegrała... ale przynajmniej był sex !"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obi
Admin Serwera
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: Sob 10:20, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
Jedzie czołg i maluch. Czołg mówi do malucha:
- Ale masz silnik w dupie.
A maluch na to:
- Wolę mieć silnik w dupie, niż fiuta na czole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obi
Admin Serwera
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: Sob 10:24, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ja 23:36:15
normalnie biore wiesz jak widze w grze jego profil klikam na klawiaturze w "Print screen" i wklejam do paint'a
Zalun 23:36:17
tylko powiedz jak zdjecia zrobiles?
Ja 23:36:25
dobre typy
Zalun 23:36:40
a gdzie ich znalezc?
Zalun 23:36:45
pozniej ?
Ja 23:37:07
no klikasz print screen wbijasz w painta biedziesz edycja>wklej i masz
Ja 23:37:18
potem zapisujesz jako.... i gdzie chcesz i pod jaka nazwa chcesz
Zalun 23:37:41
ale gdzie ich znalezc jak zrobie screena
Ja 23:38:32
nigdize *cenzura*
Ja 23:38:39
on jest w schowku
Ja 23:38:43
w piamieci
Ja 23:38:52
pamieci*
Ja 23:40:13
dawaj
Zalun 23:41:33
gdzie ten schowek
Ja 23:41:40
o boshe
Ja 23:41:47
w pamieci nie masz tego tak
Zalun 23:42:02
jakiej pamieci ?
Ja 23:42:05
musisz *cenzura* wbic w *cenzura* paint i tam wklejasz klikasz w edycja>wklej
Zalun 23:42:19
aha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obi
Admin Serwera
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: Sob 10:27, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ja 13:04:08
trzeba pograc jakies cw i sie zobaczy
Maverick 13:04:19
cw ?
Ja 13:04:30
clan war
Ja 13:04:33
spary
Ja 13:04:39
5/5
Maverick 13:04:45
aa ok
Maverick 13:05:03
zapytam sie jakim klanem bedziemy
Maverick 13:05:09
STEAM czy NonSTeam - co proponbujesz ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obi
Admin Serwera
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: Sob 10:28, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ja 18:41:09
[link widoczny dla zalogowanych]
Ja 18:41:11
poruchal bys co
Ja 18:41:50
tylko kuca nie wal pod to
norbi 18:42:59
ee.tam
norbi 18:43:05
no.dziwka.
norbi 18:43:11
na.takie.dziwki.mozna.chodzic
norbi 18:43:13
ale.nie.moj.typ.urody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obi
Admin Serwera
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: Sob 10:52, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obi
Admin Serwera
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: Czw 11:30, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
angielika 13:17:21
Julicie tez sie podobalo ;>
angielika 13:17:23
Ja 13:17:28
i zajebalem mu foto ;d
Ja 13:17:36
nie pokazuj tego nikomu beju
angielika 13:17:52
hehehehe, za pozno, spojrz na moje grono
Ja 13:19:34
narazie wrzucam cos na net
angielika 13:19:43
zarty przeciez,
Ja 13:19:50
na patrz.pl
Ja 13:20:02
zobaczymy kto tu bedize sie smial ;d
angielika 13:20:11
Ja 13:20:20
wiesz co jest dobrego w tym ze wpadasz do nas na weekend ??
angielika 13:20:26
jak mama sie czuje, co jej dolega?
angielika 13:20:32
no co?
angielika 13:20:32
Ja 13:20:33
teraz dodaj do tego moja szybko podlaczalna kamerke
Ja 13:20:42
a jak jestes to imprezujesz
angielika 13:20:50
??
Ja 13:20:52
a potem kladziesz spac
Ja 13:20:56
i chrapiesz jak KOZAAAA
Ja 13:20:58
AHAHAHAHAHAHAHAHAH
angielika 13:21:05
dojebie Ci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obi
Admin Serwera
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: Śro 13:21, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
Jasio podejrzał mame w łazience jak sie myła. zainteresowały go włosy łonowe matki...więc pyta: mamo-co to jest?matka myśli sobie: przecierz mu nie powiem że to cipka. odpowiada wiec: to jest szczotka. a synek na to e tata ma lepszą, na kiju. wczoraj widziałem jak ciotce zęby mył
-----
nie nabijaj postow tylko edit !!
/stl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:53, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
Trzech kolesi zastanawia się jak rozdzielić miedzy sobą skrzynkę jabłek. Jeden rzucił pomysł, ze będą wymyślać wierszyki, kto wymyśli ten bierze 1 jabłko.
Zaczyna pierwszy:
- "Mickiewicz pisał wiersze, ja biorę jabłko pierwsze"
Drugi mówi:
- "Mickiewicz pisał wiersze długie, ja biorę jabłko drugie"
Trzeci myśli, myśli i mówi:
- "A ch...j wam wszystkim w d...e , ja biorę jabłek cała kupę"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:56, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
Manager ze swoją świtą obszedł już wszystkie zakamarki fabryki,porozmawiał z kilkoma uśmiechniętymi (i o dziwo znającymi doskonale język angielski) robotnikami, aż na koniec dotarł do hali produkcyjnej. Po chwili zauważył dwóch stojących naprzeciw siebie gości w zaplamionych kombinezonach, mocno gestykulujących i przekrzykujących warkot maszyn. "Pewnie rozmawiają o jakichś ważnych sprawach produkcyjnych" - pomyślał manager, skinął na swoją osobistą tłumaczkę i powiedział:
- Proszę podkraść się do nich niezauważenie, podsłuchać o czym mówią, przetłumaczyć na angielski i wieczorem dostarczyć mi spisaną rozmowę. Jestem przecież fachowcem i zdaję sobie sprawę z tego, że więcej
dowiem się o problemach zakładu z takiej rozmowy, niż ze wszystkich papierów i ocen prywatyzacyjnych.
Wieczorem, po powrocie do hotelu zastał na łóżku kartkę z zapisem rozmowy:
Majster do robotnika: "...wstępuję w intymne związki seksualne z tobą i twoją mamą, ty, kobieta lekkich obyczajów, nawet gwałconej tokarki, kobieta lekkich obyczajów, nie możesz, kobieta lekkich obyczajów,
prawidłowo włączyć. Dyrektor, kobieta lekkich obyczajów, polecił w żeński organ rozrodczy, kobieta lekkich obyczajów, wejść z tobą w intymne związki seksualne w tylnej linii bioder, kobieta lekkich
obyczajów, jeśli przez ciebie pasywny homoseksualisto znowu nie wykonamy, kobieta lekkich obyczajów, tego nie podobnego do męskiego organu rozrodczego planu, kobieta lekkich obyczajów, który musi zrobić gwałcona z tyłu w linii bioder fabryka."
Robotnik do majstra: "Majster to mógł wstąpić w intymne związki seksualne ze swoją mamusią, ja już wstąpiłem w intymne związki seksualne w tylnej linii bioder z panem dyrektorem, i nie będę wchodził w takie związki, kobieta lekkich obyczajów z gwałconymi tokarkami. A co najważniejsze na męskim organie rozrodczym wiszą mi wszystkie, kobieta lekkich obyczajów, plany tego gwałconego zakładu."
no tak kobieta lekkich obyczajow : D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:58, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
10 najsłynniejszych powiedzonek w historii, które zawierały przekleństwo:
1 "Co to *cenzura* było?" - Burmistrz Hiroszimy
2 "Skąd się wzięli ci wszyscy pieprzeni Indianie?" - Generał Custer (Little Big Horn)
3 "Każdy pieprzony idiota może to zrozumieć!" - Einstein
4 "Ona tak naprawdę wygląda, do *cenzura* nędzy! " - Picasso
5 "Jak to, *cenzura*, rozwiązałeś?" - Pitagoras
6 "Co ty chcesz mieć na tym pieprzonym suficie?!" - Michał Anioł
7 "*cenzura*, nie przypuszczam żeby teraz spadł deszcz" - Joanna d'Arc
8 "Pierdolona ulewa!" - Noe
9 "Potrzebna mi ta parada jak pieprzona dziura w głowie" - J.F. Kennedy
10 "A kto się *cenzura* dowie?" - Bill Clinton
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:00, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
Młode małżenstwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Młody żonkos pyta:
- Panie doktorze a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży można czy nie?
Lekarz:
- W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu bo bezpiecznie dla przyszłej mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
- A można wiedzieć panie doktorze jak to jest na wilka?
- Leżysz pan koło nory i wyjesz!
heheheh
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:06, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
Po pustyni biegnie stu arabów a za nimi murzyn (ewent. Obi), nagle jeden arab do drugiego:
-Ty stary czemu my uciekamy? nas jest stu a on jeden
-A bo to wiadomo komu da w mordę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:11, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
Upalny dzień, tramwaj upchany w cholerę, zatrzymuje sie na przystanku, wchodzi babka z bluzką na ramiączkach i mocno owłosionymi pachami. W tramwaju nie było wolnego miejsca więc staneła i chwyciła się poręczy. Obok siedzi pijaczek, spojrzał na babkę:
-Tancereczka nie za wysoko ta nóżka?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaziu
Moderator
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 15:19, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
Panowie ale napiszcie kilka kawałów w jednym poscie bo tak to bałagan sie robi ;].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 16:19, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
przepraszamy kazimierz : <
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 11:11, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
Ynteligentna rozmowa z obim
OBI (1999381)
no ja idzs ide na solarium
11:02:46 ja (6814151)
ahahahahaa
11:02:46 OBI (1999381)
to bede prawie jak murzyn
11:02:54 OBI (1999381)
wesele mam w koncu ;d
11:03:06 OBI (1999381)
jeszcze warkoczyki sobie robie
11:03:12 OBI (1999381)
ala iverson
Obi i warkocze cz.1
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obi
Admin Serwera
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: Pią 11:18, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
rozmowa z inteligentem nerwem
NerW 10:59:45
tez moze byc
NerW 11:00:32
dobra ide w *cenzura*
NerW 11:00:33
Ja 11:00:41
w chuja idziesz ?
Ja 11:00:43
HAHHAAHA
NerW 11:00:44
nie
Ja 11:00:49
ja tam wolie w pizdu
NerW 11:00:56
o boze..
Ja 11:00:59
HAHAHAHAHAHAHAHAH
Ja 11:01:18
idz w chuj ;d
Ja 11:01:21
pozdro
Ja 11:01:23
600
Ja 11:01:23
;d
NerW 11:01:25
ide sobie w pizdziet
NerW 11:01:28
nie lubie Cie juz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obi
Admin Serwera
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: Pią 11:45, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
NerW 11:34:18
no wiec musze Ci powiedziec ze niestety masz problem bo chelmza to jest miasto wiesz?
Ja 11:34:27
robas mowi ze wies
NerW 11:34:48
ja pierdole a ja mowie ze torun to wies polozona niedaleko chelmzy i co ty na to?
Ja 11:35:07
nerw nie denerwuj sie
Ja 11:35:21
nie musi Ci byc wstyd ze mieszkasz na wsi
NerW 11:35:35
nie mieszkam na wsi
Ja 11:35:35
serio kalosze sa modne w tego typu miejscowosciach ;d
NerW 11:35:37
czaisz?:
NerW 11:35:47
to nie jest wies kruwa
NerW 11:35:49
głupcze
Ja 11:35:50
spoko
Ja 11:35:52
wybaczam
NerW 11:35:58
zobacz sobie w necie
NerW 11:36:04
wpisz se w google Chełmża
NerW 11:36:05
NerW 11:36:57
wszedzie jest napisane ze miasto chełmża głąbie
NerW 11:36:59
;P
Ja 11:37:09
tak i w tv o tym mowia
Ja 11:37:24
na zywo pod napieciem "chelmza to jednak miasto"
Ja 11:37:26
xD
NerW 11:37:31
o *cenzura*
Ja 11:37:41
ale obi nie macie w chelmzy ??
NerW 11:37:52
nie ;P
Ja 11:37:57
hahahah no widizsz
Ja 11:38:01
a ja nawet w legionowie mam ;d
Ja 11:38:10
a mc donalda macie ??
NerW 11:39:09
no nie
NerW 11:39:19
głupcze mowie Ci ze to miasteczko jest
Ja 11:39:50
jeszcze zadam ze dwa pytania i zejdziemy na status wsi
NerW 11:39:59
nie
NerW 11:40:03
ni i *cenzura*
Ja 11:40:04
takiej wiekszej wsi z dwoma studniami i 3 stajniami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szniq
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:59, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
A: Moge Ci zaufać ?
B: tak ...
A: uf uf
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 0:55, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
Przychodzi facet do kiosku i mówi:
-Poproszę bilet
-Normalny
-Nie, p...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 18:57, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
Rano w biurze:
- Stary, skąd masz takie limo pod okiem?!
- A, bo jak się wczoraj wieczorem modliliśmy przy stole i właśnie mówiliśmy "ale zbaw nas ode złego", to niechcący spojrzałem na teściową...
Umiera teściowa. Spogląda w okno i szepta:
- Ale piękny zachód.
Zięć:
- Niech się mama nie rozprasza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szniq
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:32, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
Co Robią Bracia kaczyńscy na korcie tenisowym ? - GRAJĄ W SIATKĘ
BUUUUUUUUUUAHAHHA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 10:42, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
Rosyjscy neurolodzy odkryli nerw łączący oko bezpośrednio z dupa.
Kiedy ukłuli pacjenta igłą w dupę, w jego oku pojawiła się łza.
Kiedy wbili te sama igle w oko, pacjent się zesrał.
============================================
Kawiarnia, młoda piękna kobieta popija kawę, nagle podchodzi do niej zalany lump, podpiera się na krześle, chwieje się i mówi do kobiety:
- Bardzo mi się spodobałaś, nie spier*** tego...
============================================
Facet siedzi w barze, podchodzi do niego nieznajomy i pyta:
- Gdybyś obudził się w lesie z podrapanym i wysmarowanym wazeliną tyłkiem, powiedziałbyś komuś?
- Ależ nie - odpowiada facet.
Nieznajomy dalej pyta:
- Gdybyś zauważył, że masz w swoim tyłku zużytą prezerwatywę, powiedziałbyś komuś?
- Jasne, że nie - odpowiada facet.
- Chcesz jechać na kemping? - pyta się nieznajomy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szniq
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:21, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
Cudowna rozmowa z n0v4kiem przy jedzeniu ...
n0v4k: nieee ja smysle ze csss
Szniq: o *cenzura* 3 frytki i najedzony
Szniq: HAHAHAHA
n0v4k: no myslalem ze epekne
n0v4k: i wielkie 2 kupy z dupy
n0v4k: qrwa
Szniq: *cenzura* ja rano mialem zatwardzenie :F
n0v4k: bUAHA
Szniq: to byly naprawde ciezke chwile
n0v4k: po imprezie mam zawsze roznorodne
Szniq: hahaha
n0v4k: raz na mieko pozniej na trwardo
Szniq: ooo
Szniq: a jaki ksztalt ?
n0v4k: no ta pierwsza to chlapa
Szniq: czy kozie boby ?
Szniq: no rozumiem
Szniq: a druga ?
n0v4k: druga wagon
n0v4k: BUAH
Szniq: o *cenzura* wagony sa chujowe bo dlugo wyjezdzaja z peronu
n0v4k: KIELBASA Z METRA *cenzura*
Szniq: HAHAHA
n0v4k: joOOO najgorzej jak sie wagon odczepi od lokomotywt
Szniq: hahahahaha
n0v4k: wtetdy juz huhj penetraqcja
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ddk
Taki se gostek
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3City
|
Wysłany: Sob 15:18, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
Dom wariatów. Lekarz siedzi na dyżurce, wokół sajgon.
Szaleńcy wchodzą
sobie na głowę, wydzierają się, bija się. Kompletny odjazd.
Skaczą po łóżkach, jedzą karaluchy, rzucają się poduszkami.
Nagle do lekarza podchodzi taki najbrudniejszy. Koszula - ścierwo,
Pazury czarne, tłuste włosy, na nogach podarte kapcie, nieogolony,
sińce pod oczami.
Lekarz na niego patrzy i mówi:
- A co to takie piękne do mnie przyszło? Małpka?
Facet nic
- A może Napoleon albo jaki Książe?
Facet nic
- A może to taki piękny przybysz z obcej planety nas odwiedził.
A facet na to:
- Panie, *cenzura*, ogarnij Pan ten pierdolnik, bo mi tu
kazali neostrade podłączyć!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:44, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
ddk napisał: | Dom wariatów. Lekarz siedzi na dyżurce, wokół sajgon.
Szaleńcy wchodzą
sobie na głowę, wydzierają się, bija się. Kompletny odjazd.
Skaczą po łóżkach, jedzą karaluchy, rzucają się poduszkami.
Nagle do lekarza podchodzi taki najbrudniejszy. Koszula - ścierwo,
Pazury czarne, tłuste włosy, na nogach podarte kapcie, nieogolony,
sińce pod oczami.
Lekarz na niego patrzy i mówi:
- A co to takie piękne do mnie przyszło? Małpka?
Facet nic
- A może Napoleon albo jaki Książe?
Facet nic
- A może to taki piękny przybysz z obcej planety nas odwiedził.
A facet na to:
- Panie, *cenzura*, ogarnij Pan ten pierdolnik, bo mi tu
kazali neostrade podłączyć! |
HAHAHAHAHHA
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaSia_xD
Lejdis
Dołączył: 30 Lis 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tczew/Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:49, 03 Gru 2007 Temat postu: |
|
yy czemu mnie nic nie śmieszy? :<
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|